• Increase font size
  • Default font size
  • Decrease font size

Rozpocznij kurs nurkowania 09.12.2024 lub 16.12.2024 w Warszawie

 

Zadzwoń: 504 16 20 14


Galeria Underwater.pl - Okręt podwodny HMS Stubborn, Malta



Kolosalna przewaga Podwodnej Niemieckiej Marynarki Wojennej Kriegsmarine podczas I Wojny Światowej spowodowała wśród aliantów konieczność opracowania nowych konstrukcji łodzi podwodnych, które byłyby przeciwwagą dla popularnie nazywanych niemieckich U-boot’ów, które stanowiły poważne zagrożenie dla alianckich konwojów na Morzu Północnym, Atlantyku i Morzu Śródziemnym w Europie. W 1929 roku w Anglii zaprezentowano serię nowej konstrukcji - średnich patrolowych łodzi podwodnych, na bazie których w późniejszym okresie skonstruowano nowoczesne łodzie podwodne klasy „S”. Jednostki miały za zadanie operować głównie na Morzu Północnym u wybrzeży Europy oraz na Morzu Śródziemnym. Sukces konstrukcji był na tyle duży, że wkrótce w Royal Navy służyło 62 jednostki klasy „S”.

11 listopada 1942 roku stocznia Cammell Laird z siedzibą główną w mieście Birkenhead w okolicy Liverpool w Anglii zwodowała kolejną łódź podwodną klasy S o nazwie HMS Stubborn.

Ciekawa historia HMS Stubborn

Jednostka podwodna klasy „S” o max długości 66,15m, zanurzeniu na powierzchni 3,2 m, na pokładzie której służyło 48 osób załogi. Podczas II Wojny Światowej Stubborn brał udział w wielu miejscach prowadzonych działań wojennych, zatopił pomiędzy 1942 i 1946 kilka jednostek niemieckich oraz japońskich pod komendą Arthura Anthony’ego Duff’a, który dowodził jednostką do 28 lipca 1944 roku.

Początkowo został skierowany do Zatoki Biskajskiej gdzie 2 lipca 1943 roku wystrzelił kilka torped w kierunku trzech niemieckich łodzi podwodnych eskortowanych przez dwa niszczyciele zidentyfikowanych jako klasy Narvik. Jednak pociski minęły cel, a Niemcy nawet nie zauważyli ataku na swoje jednostki. 26 stycznia 1944 roku Stubborn odpalił 4 torpedy w kierunku kolejnego niemieckiego konwoju w okolicy Follafjord na zachód od Namsos w Norwegii, jednak i ty razem akcja zakończyła się całkowitym niepowodzeniem. Ponadto Stubborn został poważnie uszkodzony, czego efektem było nie w pełni kontrolowane zanurzenie na głębokość przeszło 500 stóp (przy dopuszczalnej zaledwie 390 stóp). Dokładna głębokość tego awaryjnego zanurzenia nie jest znana, albowiem przyrządy znajdujące się na pokładzie HMS Stubborn były wyposażone w skalę do max 500 stóp, a głębokość ta z pewnością została przekroczona. Mechanicy zdołali finalnie uporać się z uszkodzeniami i Stubborn podniósł się z sukcesem z dna, a następnie odholowano go do stoczni celem usunięcia usterek. 

Następnie Stubborn wsławił się udziałem w tajnym projekcie Royal Navy pod nazwą „Experimental Submarine Flotilla”, który miał za zadanie użycie w boju miniaturowych łodzi podwodnych pod nazwą „X-Craft” – przystosowanych do działań w pobliżu lądu lub w portach nieprzyjaciela z załogą trzyosobową. Stubborn miał możliwość holowania dwóch takich jednostek, które miałby dopłynąć na niewielką odległość do celu, a następnie nurkowie znajdujący się na pokładzie mieli za zadanie wydostać się z łodzi i podłożyć śmiercionośne ładunki wybuchowe po zaplanowany cel. Taka akcja została przeprowadzona we wrześniu 1943 roku na niemieckie pancerniki: sławny pancernik „Tirpitz” – bliźniaczą jednostkę „Bismarcka”, który bardzo poważnie został wówczas uszkodzony przez udany atak 6-ciu jednostek typu X-Craft oraz pancernik „Scharnhorst” również operujący w tym czasie w norweskich fiordach.

11-ego lutego 1945 roku ponowny atak torpedowy HMS Stubborn osiągnął swój cel i zatopił niemiecki statek handlowy o nazwie „Makki Faulbaum” oraz poważnie uszkodził inny transportowiec pod nazwą „Felix D.”. Zaledwie dwa dni później w okolicy Folda Fjord w Norwegii Stubborn podjął kolejną zakończoną fiaskiem akcję na konwój niemiecki wystrzeliwują w jego kierunku 6 torped, które minęły swój cel.

Po tej akcji nowy kapitan Alberta George Davies otrzymał rozkaz przepłynięcia w okolicę na Morze Java do wsparcie działań wojennych aliantów przeciwko armii japońskiej. I już 25 lipca 1945 roku zatopił japońską łódź patrolową w okolicy wyspy Bali, a następnie 27 lipca wystrzelona torped zatopiła uzbrojoną małą jednostkę japońskiej armii oraz 28 lipca jeszcze jedną w tej samej okolicy.

Ostatnie dni HMS Stubborn

15 stycznia 1946 roku po wykonaniu zadań w Royal Navy na dalekim wschodzie Stubborn otrzymał rozkaz do powrotu Colombo (Sri Lanka) na Maltę, gdzie przeznaczono go do odnowy i konserwacji. Jednak wkrótce po dotarciu na Maltę Royal Navy zdecydowała nie odnawiać mocno zniszczonej już działaniami wojennymi jednostki i 17 kwietnia 1946 odwołano HMS Stubborn z dalszej służby w marynarce wojennej Royal Navy. A 30 kwietnia 1946 roku HMS Stubborn wziął udział w kolejnej tajnej misji pod nazwą „ Bottom Asdic Project” podczas której dokonał ostatniego swojego zanurzenia, ale tym razem już bez załogi na pokładzie oraz ze zdemontowanym sprzętem nawigacyjnym i osprzętem pokładowym około 1 ¾ mili od St. Paul's Bay w okolicy Qawra Point na północnym wybrzeżu Malcie. Celem kontrolowanego zatopienia HMS Stubborn było stworzenie celu treningowego dla okrętów wykorzystujących sonar do poszukiwania łodzi podwodnych Brytyjskiej Royal Navy.

Nurkowanie na HMS Stubborn

Wrak HMS Stubborn leży na dnie na stępce, lekko przechylony w znacznej odległości od wybrzeża Malty, zatem znajduje się na głębokości od 51 m do 58m i jest stosunkowo trudnym do znalezienia podwodnym obiektem. Karabin na pokładzie oraz relingi boczne zostały zdemontowany przed zatopieniem, jednak wrak poza tym można oglądać w całej jego okazałości bez specjalnych zewnętrznych uszkodzeń do dnia dzisiejszego. Płynąc od dziobu spotykamy przedni luk torpedowy, następnie stateczniki przednie w normalnej pozycji tak jak by jednostka płynęła po powierzchni. Dalej znajduje się otwarty mały właz, który prowadzi do wnętrza łodzi podwodnej. Po obu stronach przy burtach znajdują się długie zbiorniki paliwowe znakomicie zachowane. Tuż przed kioskiem znajduje się platforma, do której wcześniej przymocowany był działo szybkostrzelne. Następnie niemal nienaruszony kiosk łodzi podwodnej ze schowanym peryskopem.

Główny właz do łodzi również jest otwarty, jednak penetracja wraku na tej głębokości raczej nie wchodzi w rachubę, ze względu na bardzo wąskie przecież korytarze wewnątrz łodzi podwodnych. Kontynuując nurkowanie w stronę rufy napotykamy dwie tuby, w których znajdowały się torpedy zapasowe, które mogły być szybko załadowane do luków torpedowych i zostać wystrzelone w kierunku namierzonego celu. W końcu na rufie znajdują się dwie nienaruszone śruby i stery oraz mały właz zamykający rufowy luk torpedowy.

Wrak łodzi podwodnej HMS Stubborn może wydawać się niewielki w porównaniu z wieloma znanymi nam już wrakami, na których udało mi się nurkować. Jednak niewątpliwie ze względu na ciekawą, i dobrze poznaną historię  oraz nienaruszony kadłub okrętu podwodnego jest to jeden z najciekawszych wraków jaki udało mi się odwiedzić. Zatem polecam wszystkim zanurzenie się na nim przy okazji pobytu na Malcie. Jednak pamiętajmy, że nurkowanie na przeszło 50 m głębokości wymaga dużego doświadczenia i wiedzy o teorii dekompresji, aby przygoda zakończyła się pełnym sukcesem.

tekst i fot. Robert Borzymek

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
Joomla SEF URLs by Artio